Skąd niby masz wiedzieć, czy pracujesz dobrze? Feedback.
Dowiedz się, czym jest feedback i odkryj, kto może Ci go udzielić. Zadbaj o swoje samopoczucie jako programista.
Siemanko! Dzisiaj mam dla Ciebie temat związany z oceną Twojej pracy, czyli popularny feedback. Podzielę się z Tobą krótką historią o tym, jak proszenie o informację zwrotną mi pomagało.
Moja subiektywna ocena.
Mam tak, że po serii dobrych dni w pracy, w których udało (słowo udało to ważna rzecz, wkrótce wyjaśnię) mi się w czymś zabłysnąć, rozwiązać trudny temat, czy zaproponować jakieś usprawnienie pojawia się gorszy dzień. Powodów może być mnóstwo.
Co się wtedy dzieje?
Często zaczynam bić w siebie i te poprzednie dni tracą znaczenie. Nie ważne jest wtedy to, że cały tydzień był petarda. Ważne staje się to, że dzisiaj jest kijowo. I te kijowo zabija zadowolenie i sukcesy poprzednich dni.
W moim przypadku często wynika to z natłoku tematów, którymi zajmuje się w ciągu dnia. Przez co zdarza się, że na koniec dnia czuje, że nic nie zrobiłem. I to pomimo tego, że aktywności było mnóstwo, ale przez to, że nie widzę efektów, zaczyna dopadać mnie negatywne myślenie. Jasne, że nie jest to regułą, ale się pojawia.
Dopóki dostaję potwierdzenie od innych osób, że jest ok i robię swoją robotę, jak należy, to jest spoko. I wiesz, nie zawsze musi to być wprost powiedziane. Czasami to potwierdzenie można wyczytać między wierszami.
To, co chcę Ci przekazać to fakt, że takie uczucie może zdarzyć się również Tobie lub już masz z tym doświadczenie. I to jest normalne. Jak staram się sobie pomóc w tej kwestii?
Stosunkowo prosto.
Po prostu poprosiłem o feedback.
Zwyczajnie poprosiłem swojego managera, scrum-mastera oraz innego tech leada o feedback, cykliczny feedback raz na jakiś czas.
I wiem, że ich opinia jest szczera.
I wiesz, co się okazało? Że wszystko jest spoko, że otrzymałem pozytywny feedback. Oczywiście zdarza mi się usłyszeć o jakichś niedociągnięciach. I to też jest spoko. Mam nad czym pracować, ale to, co jest najważniejsze to fakt, że jest to zewnętrzna opinia. Nie zakłamana przeze mnie i moje subiektywne postrzeganie własnych osiągnięć.
Dlatego polecam Ci zrobić to samo. Możesz poprosić o to swojego przełożonego na najbliższym spotkaniu, kolegów z zespołu (wprost lub zrób anonimową ankietę). Potem wyciągnij wnioski i działaj.
U mnie to działa i działam lepiej 😉